Jadąc metrem, próbował poukładać informacje zasłyszane tego wieczoru, ale wszystkie słowa rozsypywały się układając w nowe, zmieniały znaczenia. Rzeczy nie są takie, jakimi się wydają, nie są też inne.
Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko.Bywają takie rozmowy, własne lub usłyszane, które są w staniewywrócić do góry nogami cały nasz swiat.Nie możemy ich przewidzieć.Nie możemy się na nie przygotować.Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków,nieuchronne jak świt po ciemności
Jadąc metrem, próbował poukładać informacje zasłyszane tego wieczoru, ale wszystkie słowa rozsypywały się układając w nowe, zmieniały znaczenia. Rzeczy nie są takie, jakimi się wydają, nie są też inne.