Żal nie zawsze jest jak przekręcony w sercu ostry sztylet czy cios tępą maczugą w żołądek. Czasami to sieć zarzucona cicho i znienacka na twoją duszę, tak że czujesz się uwięziony, a jej uścisk cię dławi.
Przeszłość nie jest czymś, co można wyciąć i wkleić w teraźniejszość. Musiałbym rozłożyć wszystko jak gazetę i odsłonić wszystkie kolumny tylko po to, by pokazać palcem jeden akapit. Nie chcę, żeby ktokolwiek widział nagłówki mojej przeszłości.
Sen to niebezpieczny świat. Na te kilka godzin oddajesz kontrolę nad swoim ciałem i umysłem i stajesz się całkowicie bezbronny. Nigdy nie miałem problemów ze snem. Nigdy dotąd. Teraz sen i ja niechętnie dzielimy łoże. Ja leżę sztywno pod kołdrą w oczekiwaniu, aż otoczy mnie ramieniem, by w końcu poddać się temu, co nieuniknione. Nie można mu ufać. Czasami zabiera cię daleko i wydawałoby się na całą wieczność, tylko po to, by zostawić cię w pełni przytomnego zaledwie po kilku minutach. Czasami porywa sekundy, a w zamian oddaje godziny. A kiedy już wślizgniesz się za tę czarną kurtynę, nie da się odgadnąć, co czeka po drugiej stronie.
Nie chciałem... - Chciałeś. Jestem stary i mądry, przeżyłem już takie syfy - mówi. - Wyciągasz z pudełka pojedyncze puzzle. Nie musisz ułożyć całego obrazka, ale zrozum, że to frustrujące widzieć tylko rozsypane fragmenty. Nic nie mówię, ale pamiętam, że to on powiedział, że potrzebuję przyjaciela. - Ludzie, którzy pokazują tylko strzępki siebie, coś zatajają. - Ty robisz to samo - mówię cicho. - No tak, nie tylko ty masz coś do ukrycia.
Żal nie zawsze jest jak przekręcony w sercu ostry sztylet czy cios tępą maczugą w żołądek. Czasami to sieć zarzucona cicho i znienacka na twoją duszę, tak że czujesz się uwięziony, a jej uścisk cię dławi.
Książka: Problem