-Od dawna dręczy mnie pewna rzecz...-Nagle pochylił się do mnie, wziął mnie za rękę i przyglądając się moim palcom, zapytał:-Kochałaś mnie?-Podniósł oczy i zrobiło mi się nieswojo.-Naprawdę mnie kochałaś?(...)
-Od dawna dręczy mnie pewna rzecz...-Nagle pochylił się do mnie, wziął mnie za rękę i przyglądając się moim palcom, zapytał:-Kochałaś mnie?-Podniósł oczy i zrobiło mi się nieswojo.-Naprawdę mnie kochałaś?(...)