Jak długo można gapić się na ocean, choćby się go uwielbiało od dzieciństwa? Jak długo można obserwować przypływy i odpływy, bez gorzkiej myśli, która dopaść może każdego, kto wpatruje się w morze, że życie zostało ci dane, jak każdemu, tylko jeden raz, przypadkowo, kapryśnie i bez określonego powodu?
Jak długo można gapić się na ocean, choćby się go uwielbiało od dzieciństwa? Jak długo można obserwować przypływy i odpływy, bez gorzkiej myśli, która dopaść może każdego, kto wpatruje się w morze, że życie zostało ci dane, jak każdemu, tylko jeden raz, przypadkowo, kapryśnie i bez określonego powodu?