Mam wrażenie, że płacz pojawia się dopiero wraz ze zmianą transcendentalnych niebios, kiedy podmiot bierze odpowiedzialność za swój los i innych. Jego los więc nie zależy od woli bogów, ale od niego samego. (s.113).
Mam wrażenie, że płacz pojawia się dopiero wraz ze zmianą transcendentalnych niebios, kiedy podmiot bierze odpowiedzialność za swój los i innych. Jego los więc nie zależy od woli bogów, ale od niego samego. (s.113).