Ścieżka wije się wśród suchych traw po spalonej słońcem łące. Jest grzbietem węża, a jego głowa już wśliznęła się w gęstwinę za pierwszą linię lasu. Wąż pożera wszystkie leśne płody i drobne zwierzęta, leniwie wsysając je do swojego długiego zamaskowanego ciała. Obejmuje cały las, sięga aż do nieba, dlatego chwyta też ptaki. Rozwiera paszczę, cicho, z wolna i zagarnia jak najwięcej, potem paszczę zamyka. Uwięzioną zdobycz miesza ze śliną i wtedy ją zjada. Połknięte rzeczy wolno przesuwają się w długim ciele i potem w nienaruszony
Ścieżka wije się wśród suchych traw po spalonej słońcem łące. Jest grzbietem węża, a jego głowa już wśliznęła się w gęstwinę za pierwszą linię lasu. Wąż pożera wszystkie leśne płody i drobne zwierzęta, leniwie wsysając je do swojego długiego zamaskowanego ciała. Obejmuje cały las, sięga aż do nieba, dlatego chwyta też ptaki. Rozwiera paszczę, cicho, z wolna i zagarnia jak najwięcej, potem paszczę zamyka. Uwięzioną zdobycz miesza ze śliną i wtedy ją zjada. Połknięte rzeczy wolno przesuwają się w długim ciele i potem w nienaruszony