Ludzi nie postrzegamy tak jak domy, drzewa czy gwiazdy. Postrzegamy ich z nastawieniem, że w pewien sposób będziemy mogli się z nimi zetknąć i w ten sposób uczynić ich częścią własnego wnętrza. Siła wyobraźni przykrawa ich tak, by pasowali do naszych pragnień i nadziei, ale także, by potwierdzali nasze lęki i uprzedzenia
Ludzi nie postrzegamy tak jak domy, drzewa czy gwiazdy. Postrzegamy ich z nastawieniem, że w pewien sposób będziemy mogli się z nimi zetknąć i w ten sposób uczynić ich częścią własnego wnętrza. Siła wyobraźni przykrawa ich tak, by pasowali do naszych pragnień i nadziei, ale także, by potwierdzali nasze lęki i uprzedzenia