Dla głównego akolity, który wciąż grzązł w fali przypływu, była to wiadomość tak radosna, jak bliska perspektywa suchego lądu.
Dla głównego akolity, który wciąż grzązł w fali przypływu, była to wiadomość tak radosna, jak bliska perspektywa suchego lądu.