Którejś nocy odwiózł ją do domu, pocałował w samochodzie. Zdziwił się, że pocałunek może smakować tak inaczej. Że wszystko może być tak nowe. Że wargi mogą mieć tak inny kształt, język tak inną fakturę, oddech tak inny zapach.
Którejś nocy odwiózł ją do domu, pocałował w samochodzie. Zdziwił się, że pocałunek może smakować tak inaczej. Że wszystko może być tak nowe. Że wargi mogą mieć tak inny kształt, język tak inną fakturę, oddech tak inny zapach.