...Nas interesuje jednak jego ulubione miejsce, nazwijmy je samotnią, czyli posiadłość w New Rochelle, plus minus trzydzieści mil od Nowego Jorku.
...Nas interesuje jednak jego ulubione miejsce, nazwijmy je samotnią, czyli posiadłość w New Rochelle, plus minus trzydzieści mil od Nowego Jorku.