Dlaczego warto? REJESTRACJA

Cytat

- Takie były czasy- mówił Hreczko. - Że wszyscy chlali, pamiętasz? Politycy, bo musieli zrobić państwo, a nie wiedzieli jak. Pismaki, bo tak było modnie. Przedsiębiorcy, bo mieli za co. Ludzie po domach, bo im się walił górniczy świat. A gliniarze, bo na trzeźwo się wtedy w policji nie dało.

Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0

Więcej cytatów od tego autora

- Wszystko to medialna manipulacja! (...)
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
- Pudło to nie uzdrowisko w Międzyzdrojach- roześmiał się.- Każdy chciałby się stąd wyrwać.
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
Wyłuskiwali się z bielizny, a wraz z nią opadały z nich płyty zbroi, fiszbiny gorsetu, pękały skorupy nieufności, kolczugi wyobrażeń, aż spotkali się w połowie drogi, na ziemi niczyjej, między jej palisadą a jego ostrokołem, nadzy, bezbronni i zadziwieni. Doprowadzili się nawzajem do śmiechu, płaczu i krzyku, otulili i wypełnili się sobą, w sobie się zapomnieli.
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
Śmierć nie zawsze jest najgorszym, co może nas spotkać.
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
-...przecież to idiota!- łowiła jednym uchem Anka, jak żołądkował się młody mężczyzna.- Jak to dziadek mówił: sietniok czy, jak to się teraz poprawnie politycznie godo: upośledzony.
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
Była jakaś metafora w umiejscowieniu IPN-u w Wieliczce. Bo żeby eksploatować te archiwalne pokłady, słone osady po czerwonym morzu, trzeba umieć drążyć, sprawnie się poruszać po omacku, wystrzegać tąpnięć i eksplozji.
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
Z telefonu dobiegało go ciężkie dyszenie. Rwący się, krótki, oddech. Przechodzący w wysokie, niekontrolowane paniczne łkanie. Szloch. Bastian Strzygoń, dziennikarz śledczy "Flesza", lanser, pozer i sukinsyn płakał.
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
Ot, wspólna cecha Polaków i Rosjan. - Uśmiechnął się do komandosa. - Dość pokazać pole kapusty i oborę, a robimy się sentymentalni do bólu.
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
Dochodził do wniosku, że ludzki mózg własnie tak działa. Bierze chaos, którego nie potrafi znieść, i nadaje mu jakąś znaną sobie formę. Szuka prawidłowości i podobieństw tam, gdzie ich nie ma. Jakby to powiedziała Anka- strukturalizuje. Tworzy złudzenie, że świat da się wyjaśnić, bo inaczej byłby nie do zaakceptowania.
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
Gdy wsiadł do autobusu, kilka osób się do niego uśmiechnęło, aż sprawdził dyskretnie, czy
Autor: Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
0
Wszystkie cytaty tego autora
REKLAMA
+ Dodaj nowy cytat
Autor
Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
Wszystkie cytaty tego autora
Reklamy