Z telefonu dobiegało go ciężkie dyszenie. Rwący się, krótki, oddech. Przechodzący w wysokie, niekontrolowane paniczne łkanie. Szloch. Bastian Strzygoń, dziennikarz śledczy "Flesza", lanser, pozer i sukinsyn płakał.
Z telefonu dobiegało go ciężkie dyszenie. Rwący się, krótki, oddech. Przechodzący w wysokie, niekontrolowane paniczne łkanie. Szloch. Bastian Strzygoń, dziennikarz śledczy "Flesza", lanser, pozer i sukinsyn płakał.