Cytat

Trafiało się zawsze każdego roku, że jakiś zdechły ptak leżał albo jakaś mysz. Ja to przywlekałam do domu i na kuchence normalnej, w której się gotuje obiady, w garczkach takich na sosik czy zupkę, wkładało się takiego trupka, podgotowywało i potem na deseczce (jak dziś pamiętam, do krojenia jarzyn) kładło takiego podgotowanego i się preparowało kościotrup, żeby drucikami zrobić z tego szkielecik.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy