Cytat

Flotylla stopniowo doganiała panią Whitlow, która chwyciła unoszące się na wodzie drzewo i popychała je ruchami nóg. Drzewo miało już całkiem licznych pasażerów: ptaki, jaszczurki i -nie wiadomo skąd przywleczonego - niedużego wielbłąda, który starał się ułożyć jakoś wśród gałęzi.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy