Nagle uderzyło mnie, że kwestie, które wygłaszamy- a także napięty, czujny wyraz twarzy - są jakby żywcem wzięte z popołudniowych programów telewizyjnych, które zawsze natychmiast wyłączam, jak tylko się na nie natknę.
Nagle uderzyło mnie, że kwestie, które wygłaszamy- a także napięty, czujny wyraz twarzy - są jakby żywcem wzięte z popołudniowych programów telewizyjnych, które zawsze natychmiast wyłączam, jak tylko się na nie natknę.