Cytat

Ze swojego okna przyglądał się, jak w długim luźnym żakiecie, rozwiewającym się od tyłu niczym peleryna, schodzi ze zbocza. Romantyczna, tajemnicza. Przycisnął do szyby twarz, jakby w ten sposób mógł jej dotknąć. Cofnął się. Był zły na siebie.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy