Po oficjalnym potępieniu przez Kościół teologicznych błędów Orygenesa, przeciwnicy przestali w ogóle czytać jego pisma i powtarzali stereotypowe zarzuty o ich nieortodoksyjnym charakterze. Zwolennicy czytali go natomiast w skrytości lub wykorzystywali jego poglądy uznając je za własne. Sam św. Hieronim z jednej strony oskarżał go o herezje, a z drugiej przekładał obszerne fragmenty jego komentarzy i traktował je jako swoje własne. Warto zadumać się nad tym faktem chrześcijańskiej starożytności, z jej mentalnością jakże odmien
Po oficjalnym potępieniu przez Kościół teologicznych błędów Orygenesa, przeciwnicy przestali w ogóle czytać jego pisma i powtarzali stereotypowe zarzuty o ich nieortodoksyjnym charakterze. Zwolennicy czytali go natomiast w skrytości lub wykorzystywali jego poglądy uznając je za własne. Sam św. Hieronim z jednej strony oskarżał go o herezje, a z drugiej przekładał obszerne fragmenty jego komentarzy i traktował je jako swoje własne. Warto zadumać się nad tym faktem chrześcijańskiej starożytności, z jej mentalnością jakże odmien