Wiele rzeczy w głoszeniu Dobrej Nowiny stawało się nieraz nośnikiem przesłania, które z dobrem nie miało wiele wspólnego. Raczej z groźbą, ze strachem, ze złą nowiną. Radosna Nowina - bo przecież tak też można tłumaczyć greckie "euangelion" - zbyt często w ustach chrześcijan przerażała.
Wiele rzeczy w głoszeniu Dobrej Nowiny stawało się nieraz nośnikiem przesłania, które z dobrem nie miało wiele wspólnego. Raczej z groźbą, ze strachem, ze złą nowiną. Radosna Nowina - bo przecież tak też można tłumaczyć greckie "euangelion" - zbyt często w ustach chrześcijan przerażała.