Był czas, kiedy się dziwił, że ani w jego wcześniejszej karierze wojskowej, ani w późniejszej najemniczej nie pojawił się nigdy żaden cel religijny. Żaden arcybiskup, rabin, imam, samozwańczy prorok, jeden z niepoliczonych sezonowych mesjaszy i założycieli nowych religii. Dopiero potem zrozumiał, że ci ludzie nie stanowią żadnego zagrożenia w świecie wielkiej polityki i wielkich pieniędzy.
Był czas, kiedy się dziwił, że ani w jego wcześniejszej karierze wojskowej, ani w późniejszej najemniczej nie pojawił się nigdy żaden cel religijny. Żaden arcybiskup, rabin, imam, samozwańczy prorok, jeden z niepoliczonych sezonowych mesjaszy i założycieli nowych religii. Dopiero potem zrozumiał, że ci ludzie nie stanowią żadnego zagrożenia w świecie wielkiej polityki i wielkich pieniędzy.