Zaczynałem dochodzić do wniosku, że lubię Natalię, wzbudzała we mnie dziwne, nieznane mi uczucia, jakiejś niespodziewanej bliskości czy czułości. Szlag by to trafił, jeszcze to mi potrzebne!
Byłem mistrzem w ukrywaniu uczuć. Uczucia to słabość, pokazują zbyt wiele, obnażają to, co siedzi w człowieku. Kiedy je okazujesz, inni mogą czytać w tobie jak w książce. Widzą twoje słabości
Piski dziewczyn stojących przy samej klatce oznaczały, że walka musiała się podobać.A już ja to na pewno.
Wyszedłem z klatki bocznym wyjściem dla zawodników i udałem się na zaplecze klubu.Polluks szedł za mną.
Stanąłem i spojrzałem na przyjaciela. Był mojego wzrostu, więc gapiłem się wprostw jego przerażające czarne gały.
Zaczynałem dochodzić do wniosku, że lubię Natalię, wzbudzała we mnie dziwne, nieznane mi uczucia, jakiejś niespodziewanej bliskości czy czułości. Szlag by to trafił, jeszcze to mi potrzebne!