Zabawne, pomyślał Wiktor, jak podniosły i szlachetny jest strach opisywany w powieściach. Prawdopodobnie przez ludzi, których jedyną troską było to, że terminal w centrum handlowym odrzuci kartę kredytową, a sprzedawca spojrzy z dezaprobatą. Papierowi bohaterowie potrafią zaniemówić z przerażenia, przeszywa ich lodowaty chłód, małe włoski na karku stają dęba, a w ich żołądkach pojawia się kamień ciężki jak czarna dziura (ostatnie porównanie nie było nawet takie złe). We wszystkich tych opisach śmiertelnego przerażenia, kied
Zabawne, pomyślał Wiktor, jak podniosły i szlachetny jest strach opisywany w powieściach. Prawdopodobnie przez ludzi, których jedyną troską było to, że terminal w centrum handlowym odrzuci kartę kredytową, a sprzedawca spojrzy z dezaprobatą. Papierowi bohaterowie potrafią zaniemówić z przerażenia, przeszywa ich lodowaty chłód, małe włoski na karku stają dęba, a w ich żołądkach pojawia się kamień ciężki jak czarna dziura (ostatnie porównanie nie było nawet takie złe). We wszystkich tych opisach śmiertelnego przerażenia, kied