W ten sposób nas torturuje, uświadomiła sobie. Łamie nasz opór. Chce, żebyśmy błagały o wodę, o życie. Pragnie mieć nad nami pełną kontrolę. Zmusić nas do uznania jego władzy.
Nigdy nie lekceważ snów — powtarzała jej matka. — To głosy, które mówią o tym, co już wiesz, szepczą radę, której nie wzięłaś pod uwagę.
W ten sposób nas torturuje, uświadomiła sobie. Łamie nasz opór. Chce, żebyśmy błagały o wodę, o życie. Pragnie mieć nad nami pełną kontrolę. Zmusić nas do uznania jego władzy.