To zabawne, że do takich wniosków dochodzi się najczęściej na końcu, gdy sytuacja jest najgorsza. Gdy twoje uczucia są najsilniejsze, nie powiesz o tym na głos, nie zrobisz tego, co trzeba. Dopiero po fakcie, gdy jest już za późno, zauważa się, co trzeba było zrobić lub powiedzieć.
To zabawne, że do takich wniosków dochodzi się najczęściej na końcu, gdy sytuacja jest najgorsza. Gdy twoje uczucia są najsilniejsze, nie powiesz o tym na głos, nie zrobisz tego, co trzeba. Dopiero po fakcie, gdy jest już za późno, zauważa się, co trzeba było zrobić lub powiedzieć.