Prawie wszyscy ludzie przemierzają przestrzeń swojego życia, od narodzin do śmierci, z zamkniętymi oczami. Pan i ja również, drogi panie Szmuelu. Z zamkniętymi oczami. Przecież gdybyśmy tylko otworzyli je na jedną sekundę, zaraz wyrwałby się z nas potężny, straszliwy krzyk, krzyczelibyśmy i krzyczeli, nie przestając ani na chwilę. A jeśli nie krzyczymy dniem i nocą, to znak, że nasze oczy są zamknięte.
Prawie wszyscy ludzie przemierzają przestrzeń swojego życia, od narodzin do śmierci, z zamkniętymi oczami. Pan i ja również, drogi panie Szmuelu. Z zamkniętymi oczami. Przecież gdybyśmy tylko otworzyli je na jedną sekundę, zaraz wyrwałby się z nas potężny, straszliwy krzyk, krzyczelibyśmy i krzyczeli, nie przestając ani na chwilę. A jeśli nie krzyczymy dniem i nocą, to znak, że nasze oczy są zamknięte.