Zaklęcie wypełzło ze swego leża w głębi dziewiczych ścieżek umysłu i teraz siedziało bezczelnie w przedmózgowiu, podziwiało widoki i wykonywało psychiczny odpowiednik jedzenia prażonej kukurydzy.
Zaklęcie wypełzło ze swego leża w głębi dziewiczych ścieżek umysłu i teraz siedziało bezczelnie w przedmózgowiu, podziwiało widoki i wykonywało psychiczny odpowiednik jedzenia prażonej kukurydzy.