Trzeba nauczyć się milczeć, co być może jest najtrudniejsze. Człowiek zawsze mówi o jedno słowo za dużo. Nigdy dość milczenia. Czego możesz się spodziewać po tym, że coś komuś powiesz? Niczego. Dlatego milcz silniej i konsekwentniej, niż mówisz, nie chciej na siłę przekonywać drugich, bo to niemożliwe - prawda jedynie wówczas ma wychowawczą siłę, gdy sam ją odkrywasz - i nie popisuj się, że niby coś wiesz. Raz jeszcze powiadam ci: milcz. Gdy trwa wojna i gdy jest pokój, milcz. A jeśli mówiłeś, nie zapomnij potem wypłukać sobie ust
Trzeba nauczyć się milczeć, co być może jest najtrudniejsze. Człowiek zawsze mówi o jedno słowo za dużo. Nigdy dość milczenia. Czego możesz się spodziewać po tym, że coś komuś powiesz? Niczego. Dlatego milcz silniej i konsekwentniej, niż mówisz, nie chciej na siłę przekonywać drugich, bo to niemożliwe - prawda jedynie wówczas ma wychowawczą siłę, gdy sam ją odkrywasz - i nie popisuj się, że niby coś wiesz. Raz jeszcze powiadam ci: milcz. Gdy trwa wojna i gdy jest pokój, milcz. A jeśli mówiłeś, nie zapomnij potem wypłukać sobie ust