Po moim triumfie w Daegu niektórzy pisali o mnie tak, jakbym wziął się znikąd. Zapominali, że zwycięstwo poprzedzają długie lata biegania, zaliczania kilometrów, startowania w zawodach i kończenia ich na miejscach poza podium. Aby wygrać złoto na mistrzostwach świata, nie wystarczy roku ani dwa przygotowań - do tego potrzeba dziesięciu, piętnastu lat ciężkiej pracy. Tak było w moim przypadku.
Po moim triumfie w Daegu niektórzy pisali o mnie tak, jakbym wziął się znikąd. Zapominali, że zwycięstwo poprzedzają długie lata biegania, zaliczania kilometrów, startowania w zawodach i kończenia ich na miejscach poza podium. Aby wygrać złoto na mistrzostwach świata, nie wystarczy roku ani dwa przygotowań - do tego potrzeba dziesięciu, piętnastu lat ciężkiej pracy. Tak było w moim przypadku.