- Oczywiście, że je mam - zapewniał. - Nie da się żyć bez kodeksu moralnego. Mój zasadza się na tym, że sprzeciwiam się paleniu czarownic. Ilekroć palą gdzieś czarownicę, diabli mnie biorą.
- Oczywiście, że je mam - zapewniał. - Nie da się żyć bez kodeksu moralnego. Mój zasadza się na tym, że sprzeciwiam się paleniu czarownic. Ilekroć palą gdzieś czarownicę, diabli mnie biorą.