Zastanowił się, jak by to było tak po prostu trzymać dziecko za rękę. Usłyszeć słowo 'tato'. W końcu, jak by to było mieć rodzinę. Przyjść razem nad rzekę. Podjadać przygotowane w domu kanapki. Rozmawiać o wszystkim i o niczym. Łaskotać się i słyszeć 'Tato, przestań! Tato'.
Zastanowił się, jak by to było tak po prostu trzymać dziecko za rękę. Usłyszeć słowo 'tato'. W końcu, jak by to było mieć rodzinę. Przyjść razem nad rzekę. Podjadać przygotowane w domu kanapki. Rozmawiać o wszystkim i o niczym. Łaskotać się i słyszeć 'Tato, przestań! Tato'.