Czuję się dziwnie, czytając o sobie i Jaśku w zapiskach Renaty. Czuję się dziwnie, czytając to, co mówił o nas Krzysiek. I nie wiem, czy wolałam dowiedzieć się, że on nawet nie zaglądał do maili ode mnie, czy żyć w przekonaniu, że po prostu nas olał.
Czuję się dziwnie, czytając o sobie i Jaśku w zapiskach Renaty. Czuję się dziwnie, czytając to, co mówił o nas Krzysiek. I nie wiem, czy wolałam dowiedzieć się, że on nawet nie zaglądał do maili ode mnie, czy żyć w przekonaniu, że po prostu nas olał.