Czy to możliwe, że człowiek rodzi się nie tam, gdzie powinien, i że anioły niosące matkom dzieci mylą czasem szlaki?
"W Gruzji pieszy jest pełnoprawnym uczestnikiem walki na drodze".
"Gdyby krowy z reklamy alpejskich czekolad zobaczyły kiedyś góry Swanetii, bez wahania opuściłyby swe szwajcarskie obory i to na swańskich łąkach podzwaniałyby fioletowymi dzwonkami".
Czy to możliwe, że człowiek rodzi się nie tam, gdzie powinien, i że anioły niosące matkom dzieci mylą czasem szlaki?