Życie nie jest i nigdy nie było zwycięstwem 2:0 na własnym boisku przeciwko najlepszej drużynie w lidze.
-Barany!-prychnął Marcus.- Beee!-Czemu tak mówisz? -Mama powtarza, że ci, co się tak tłoczą, są jak barany i nic nie robią samodzielnie.
Życie nie jest i nigdy nie było zwycięstwem 2:0 na własnym boisku przeciwko najlepszej drużynie w lidze.