Niepokój przemienia się w bezbrzeżną pogardę. Staję się tym, kim miałam się stać. Bibliotekarzem.
Ale słowa… One wabią nas w ciemności, umysł zaś nadaje im kształt na własną modłę
Niepokój przemienia się w bezbrzeżną pogardę. Staję się tym, kim miałam się stać. Bibliotekarzem.