Dzieci czasem biorą się z pożądania, czasem przynosi je pech, a czasem obowiązek...[...] Ale być może najszczęśliwsze dzieci to te zrodzone z myśli nie do pomyślenia: że brzegi przepaści między kochankami, przepaści nie do zniesienia, można połączyć kostkami i chrząstkami nowo narodzonej istoty.
Dzieci czasem biorą się z pożądania, czasem przynosi je pech, a czasem obowiązek...[...] Ale być może najszczęśliwsze dzieci to te zrodzone z myśli nie do pomyślenia: że brzegi przepaści między kochankami, przepaści nie do zniesienia, można połączyć kostkami i chrząstkami nowo narodzonej istoty.