Małżeństwo jest podobne do szalek wagi, której języczek powinien pozostawać w równowadze. Nikomu nie wolno brać niczego więcej, ale także mniej niż ten drugi. Problem jednak tkwi w tym, że otwarta rozmowa o tych sprawach przeważnie jest niemożliwa (...)
Małżeństwo jest podobne do szalek wagi, której języczek powinien pozostawać w równowadze. Nikomu nie wolno brać niczego więcej, ale także mniej niż ten drugi. Problem jednak tkwi w tym, że otwarta rozmowa o tych sprawach przeważnie jest niemożliwa (...)