Na południku czasu nie ma niesprawiedliwości, jest jedynie poezja ruchu stwarzająca iluzję prawdy i dramatu. Jeśli w jakiejś chwili ktoś stanie gdzieś twarzą w twarz z absolutem, zamarznie wielkie współczucie, dzięki któremu tacy ludzie, jak Gautama i Jezus wydają się boscy. Monstrualne jest nie to, że ludzie wyhodowali róże na tej kupie gnojum ale że - z tego czy innego powodu - chcieli je wyhodowac. Z tego czy innego powodu człowiek z utęsknieniem wygląda cudu: by go sprawic, gotów jest nurzac się we krwi. Będziesię pychał ideam
Na południku czasu nie ma niesprawiedliwości, jest jedynie poezja ruchu stwarzająca iluzję prawdy i dramatu. Jeśli w jakiejś chwili ktoś stanie gdzieś twarzą w twarz z absolutem, zamarznie wielkie współczucie, dzięki któremu tacy ludzie, jak Gautama i Jezus wydają się boscy. Monstrualne jest nie to, że ludzie wyhodowali róże na tej kupie gnojum ale że - z tego czy innego powodu - chcieli je wyhodowac. Z tego czy innego powodu człowiek z utęsknieniem wygląda cudu: by go sprawic, gotów jest nurzac się we krwi. Będziesię pychał ideam