(...) pierwsze zwrócenie uwagi na kobietę i olśnienie nią, to jedna z największych tajemnic obcowania płci. Że obiektem fascynacji może być wtedy jedno usłyszane słowo albo tylko brzmienie głosu, nawet milczenie. Jedno przelotne spojrzenie. Czasem może to być wykrój ust, ich kolor, ich połysk pod błyskawicznym, nawilżającym dotknięciem koniuszka języka, kształt nosa, osadzenie szyi, czasem noga, biodro, pierś, ruch dłoni, jakiś pozornie nic nie mówiący gest, kanciasty albo łagodny, okrągły, a także niekiedy wydłużony szel
(...) pierwsze zwrócenie uwagi na kobietę i olśnienie nią, to jedna z największych tajemnic obcowania płci. Że obiektem fascynacji może być wtedy jedno usłyszane słowo albo tylko brzmienie głosu, nawet milczenie. Jedno przelotne spojrzenie. Czasem może to być wykrój ust, ich kolor, ich połysk pod błyskawicznym, nawilżającym dotknięciem koniuszka języka, kształt nosa, osadzenie szyi, czasem noga, biodro, pierś, ruch dłoni, jakiś pozornie nic nie mówiący gest, kanciasty albo łagodny, okrągły, a także niekiedy wydłużony szel