Jestem mgłą, jestem tu i tam, faluję tam i z powrotem, niekiedy jestem deszczem na wyschłym polu. Lecz inni? Mój syn jest błyskawicą, która właściwie jest niczym, błyśnięciem bezużytecznym, on może zajmować się handlem. Syn mój jest typem człowieka naszych czasów, wierzy święcie w to, czego dzisiejsze czasy go nauczyły. (...) Ale nie ma we mnie nic tajemniczego, nie, ja tylko jestem mgłą we własnej rodzinie i oto siedzę i potrząsam głową. Cała rzecz w tym, że brak mi daru nieżałownia niczego. Gdybym dar ten posiadał, byłbym również
Jestem mgłą, jestem tu i tam, faluję tam i z powrotem, niekiedy jestem deszczem na wyschłym polu. Lecz inni? Mój syn jest błyskawicą, która właściwie jest niczym, błyśnięciem bezużytecznym, on może zajmować się handlem. Syn mój jest typem człowieka naszych czasów, wierzy święcie w to, czego dzisiejsze czasy go nauczyły. (...) Ale nie ma we mnie nic tajemniczego, nie, ja tylko jestem mgłą we własnej rodzinie i oto siedzę i potrząsam głową. Cała rzecz w tym, że brak mi daru nieżałownia niczego. Gdybym dar ten posiadał, byłbym również