Mówienie mi, że mogę robić, co tylko zechcę, jest jak wyciąganie korka z wanny i mówienie wodzie, że sobie może płynąć, gdzie jej przyjdzie ochota. Spróbuj, a zobaczysz, co się wtedy stanie.
-Barany!-prychnął Marcus.- Beee!-Czemu tak mówisz? -Mama powtarza, że ci, co się tak tłoczą, są jak barany i nic nie robią samodzielnie.
Mówienie mi, że mogę robić, co tylko zechcę, jest jak wyciąganie korka z wanny i mówienie wodzie, że sobie może płynąć, gdzie jej przyjdzie ochota. Spróbuj, a zobaczysz, co się wtedy stanie.