Opuścić kogoś, kogo się kocha, to jak wbić sobie nóż w serce. Przysięgam, że rany krwawią. Nawet jeśli się od nich nie umiera, skóra, którą zarastają, na zawsze pozostaje bardzo cienka, tak że moga otworzyć się na nowo.
Opuścić kogoś, kogo się kocha, to jak wbić sobie nóż w serce. Przysięgam, że rany krwawią. Nawet jeśli się od nich nie umiera, skóra, którą zarastają, na zawsze pozostaje bardzo cienka, tak że moga otworzyć się na nowo.