Nie było koło mnie nikogo, kto by śmiał w słońce spojrzeć nieulękłym okiem... Byli ludzie małego ducha i małej fantazji. Takimnie ukazuj nigdy innej drogi, jak ta, po której oni sami i ich ojcowie chodzić zwykli, bo cię zakraczą, że ich na manowce prowadzisz.
Nie było koło mnie nikogo, kto by śmiał w słońce spojrzeć nieulękłym okiem... Byli ludzie małego ducha i małej fantazji. Takimnie ukazuj nigdy innej drogi, jak ta, po której oni sami i ich ojcowie chodzić zwykli, bo cię zakraczą, że ich na manowce prowadzisz.