Oboje spłonęli i odrodzili się z popiołów rozpaczy jeszcze szczęśliwsi, jeszcze bardziej namiętni. Oni, którzy ochrzcili się kiedyś w wodach Kamy, przeszli przez dolinę smutku, z ruin rozpaczy wydobyli miłość, którą tam schowali i po długiej podróży nareszcie odnaleźli drogę do domu.
Oboje spłonęli i odrodzili się z popiołów rozpaczy jeszcze szczęśliwsi, jeszcze bardziej namiętni. Oni, którzy ochrzcili się kiedyś w wodach Kamy, przeszli przez dolinę smutku, z ruin rozpaczy wydobyli miłość, którą tam schowali i po długiej podróży nareszcie odnaleźli drogę do domu.