Dowiedziałam się też przydatnej rzeczy o gniewie: można go odczuwać w całej pełni, a potem pozwolić, by przeszedł przez ciebie. Można tak zrobić - wiem, bo przeżywałam to niezliczoną ilość razy; wściekłość może po prostu przez ciebie przejść. Na koniec smutek skupia się w sobie i w najbardziej osobistym, rozdzierającym stężeniu zajmuje miejsce, w którym pozostaje już na zawsze. I na to nic już nie można poradzić.
Dowiedziałam się też przydatnej rzeczy o gniewie: można go odczuwać w całej pełni, a potem pozwolić, by przeszedł przez ciebie. Można tak zrobić - wiem, bo przeżywałam to niezliczoną ilość razy; wściekłość może po prostu przez ciebie przejść. Na koniec smutek skupia się w sobie i w najbardziej osobistym, rozdzierającym stężeniu zajmuje miejsce, w którym pozostaje już na zawsze. I na to nic już nie można poradzić.