Wysiadł. Sięgam do portmonetki, a tam - pszczoła. W palec mnie ucięła! Ach, ty!... - Szofer znów wmontował nie nadające się do druku wyrazy. - A czerwońca nie ma. Wczoraj w tym Varietes (nie do druku) jakiś cholerny magik odstawił numer z czerwońcami (słowa nie do druku)...
Wysiadł. Sięgam do portmonetki, a tam - pszczoła. W palec mnie ucięła! Ach, ty!... - Szofer znów wmontował nie nadające się do druku wyrazy. - A czerwońca nie ma. Wczoraj w tym Varietes (nie do druku) jakiś cholerny magik odstawił numer z czerwońcami (słowa nie do druku)...