W nocy szczury biegały po nas, ale i do tego z czasem się przyzwyczailiśmy. Bywało, że budziłam się, kiedy jeden z nich lizał moje ucho albo wpatrywał się we mnie bystro czarnymi oczkami, jakby czekał tylko, kiedy zacznę się z nim bawić".
W nocy szczury biegały po nas, ale i do tego z czasem się przyzwyczailiśmy. Bywało, że budziłam się, kiedy jeden z nich lizał moje ucho albo wpatrywał się we mnie bystro czarnymi oczkami, jakby czekał tylko, kiedy zacznę się z nim bawić".