I tak oto, ani z własnej woli, ani z wyboru, zostałem abstynentem. Była to dla mnie sytuacja żenująca, ale też niewątpliwie traumatyczna (...) alkohol zrobił mi paskudnego psikusa.
Depresja jest zaburzeniem afektywnym, tak tajemniczo bolesnym oraz w tak nieuchwytny sposób objawiającym się jaźni - intelekelowi, który pełni rolę mediatora - że opisanie jej słowami graniczy z niemożliwością.
I tak oto, ani z własnej woli, ani z wyboru, zostałem abstynentem. Była to dla mnie sytuacja żenująca, ale też niewątpliwie traumatyczna (...) alkohol zrobił mi paskudnego psikusa.