Kiedy obserwuję innych pisarzy polskich, to mam wrażenie, że pogodzili się z tym, że nastąpiła u nas mutacja kultury. I teraz wierzą, że pisarz jest od tego, by robić czytelnikowi dobrze. Ma za zadanie dostarczyć mu porcję wyższej przyjemności. Myślę, że polska literatura straciła w ten sposób na ostrości. Pewnych rzeczy wolimy w świecie nie widzieć.
Kiedy obserwuję innych pisarzy polskich, to mam wrażenie, że pogodzili się z tym, że nastąpiła u nas mutacja kultury. I teraz wierzą, że pisarz jest od tego, by robić czytelnikowi dobrze. Ma za zadanie dostarczyć mu porcję wyższej przyjemności. Myślę, że polska literatura straciła w ten sposób na ostrości. Pewnych rzeczy wolimy w świecie nie widzieć.