Każdy będzie wierzył w to, co będzie chciał wierzyć, bo nikt nie będzie naprawdę wierzył w cokolwiek. A wierz sobie, powiedzą ci, człowieku, w co chcesz! Chcesz w Buddę? Proszę bardzo. W Jezusa? Jeszcze lepiej. W Allaha? Ależ oczywiście, wierz sobie w Allaha! A co z Prawdą? - zapytasz. Prawda? Państwo stanie na straży wielości wiar nie dopuszczając, by ktokolwiek żarliwie spierał się o to, która z wiar prawdziwa... Prawdziwym Bogiem będzie społeczna harmonia wiary w wielu bogów. Samo słowo Prawda stanie się nieprzyzwoite...Zobaczy
Każdy będzie wierzył w to, co będzie chciał wierzyć, bo nikt nie będzie naprawdę wierzył w cokolwiek. A wierz sobie, powiedzą ci, człowieku, w co chcesz! Chcesz w Buddę? Proszę bardzo. W Jezusa? Jeszcze lepiej. W Allaha? Ależ oczywiście, wierz sobie w Allaha! A co z Prawdą? - zapytasz. Prawda? Państwo stanie na straży wielości wiar nie dopuszczając, by ktokolwiek żarliwie spierał się o to, która z wiar prawdziwa... Prawdziwym Bogiem będzie społeczna harmonia wiary w wielu bogów. Samo słowo Prawda stanie się nieprzyzwoite...Zobaczy