Albo też: taki, czyż nie jest to przyjaciel? Ten, kto może na chwilę odejść i kogo obraz wówczas się nie rozpada? ,,Byliśmy przyjaciółmi i staliśmy się sobie obcy. Lecz to słuszne i nie chcemy przed sobą tego ukrywać i zaciemniać, jak gdybyśmy się tego wstydzić mieli. Jesteśmy dwa okręty, z których każdy ma swój cel i swą drogę; możemy się skrzyżować i razem dzień święty święcić, jak to uczyniliśmy - i wówczas spoczywały dzielnie okręty w jednej przystani i w jednym słońcu, iż mogło się zdawać, jakby już były u celu i jakby miały
Albo też: taki, czyż nie jest to przyjaciel? Ten, kto może na chwilę odejść i kogo obraz wówczas się nie rozpada? ,,Byliśmy przyjaciółmi i staliśmy się sobie obcy. Lecz to słuszne i nie chcemy przed sobą tego ukrywać i zaciemniać, jak gdybyśmy się tego wstydzić mieli. Jesteśmy dwa okręty, z których każdy ma swój cel i swą drogę; możemy się skrzyżować i razem dzień święty święcić, jak to uczyniliśmy - i wówczas spoczywały dzielnie okręty w jednej przystani i w jednym słońcu, iż mogło się zdawać, jakby już były u celu i jakby miały