Ci, których nie wlecze się na śmierć, nie umieją pojąć, że serce robi się wtedy twarde i ostre, aż staje się kamiennym gniazdem, w którym spoczywa tylko puste jajko. Jestem jałowa; nic już ze mnie nie wyrośnie. Jestem martwą rybą suszącą się w zimnym powiewie. Jestem martwym ptakiem na brzegu. Jestem wyschnięta i wątpię, żebym w ogóle krwawiła, kiedy zaprowadzą mnie pod topór.
Ci, których nie wlecze się na śmierć, nie umieją pojąć, że serce robi się wtedy twarde i ostre, aż staje się kamiennym gniazdem, w którym spoczywa tylko puste jajko. Jestem jałowa; nic już ze mnie nie wyrośnie. Jestem martwą rybą suszącą się w zimnym powiewie. Jestem martwym ptakiem na brzegu. Jestem wyschnięta i wątpię, żebym w ogóle krwawiła, kiedy zaprowadzą mnie pod topór.